Po dłuższej nieobecności
spowodowanej moim brakiem zorganizowania powracam z recenzjami dwóch
produktów, których używam od pewnego czasu i jestem w stanie już
coś o nich powiedzieć.
FLUID MATUJĄCY Z LAKTOFLAWINĄ,
PHARMACERIS
Wskazania: Do skóry normalnej, tłustej
i mieszanej skłonnej do błyszczenia się w celu ukrycia
niedoskonałości i zapewnienia efektu zmatowienia.
Właściwości:
-Zmatowienie skóry i trwałość
przez 10 godzin
-Wyrównanie koloru skóry, maskowanie
niedoskonałości bez efektu maski
-Stymulacja sogłębnej
regeneracji i wygładzenie skóry
-Mniejsza podatność na
czynniki zewnętrzne i podrażnienia
-Nie zatyka porów, filtry
UVA I UVB
Moim zdaniem: Do skóry tłustej raczej bym nie
zaryzykowała. Owszem matuje skórę, ale na pewno nie 10 godzin. U
mnie utrzymuje się około 6h po tym czasie skóra zaczyna się lekko
świecić, jednak wystarcza jedno machnięcie pudrem i wszystko wraca
do normy. Skóra jest gładka, wygląda zdrowo a rzecz, która mnie
zachwyciła i spowodowała, że kocham ten fluid to to, że nie
wychodzi mi „nic” na twarzy. Wiadomo zdarzają się czasem różne
niespodzianki, ale nie tak często i nie takie jak kiedyś. Nie
zatyka porów i naprawdę dla skóry mieszanej, suchej czy skłonnej
do niedoskonałości mogę go polecić. Opakowanie jest wygodne, bo z
pompką. U mnie się sprawdził i na pewno jeszcze go kupię.
Takie minusy jeszcze to: cena, jest to
około 40 zł za 30ml; opakowanie, przez które nie widać ile
zostało fluidu; mała liczba dostępnych odcieni (mój okazała się
troszkę za ciemny, ale daje rade)
NA PEWNO KUPIĘ JESZCZE RAZ,POLECAM
KREM PÓŁTŁUSTY, IWOSTIN SENSITIA
Wskazania: Codzienna pielęgnacja skóry
wrażliwej, alergicznej i skłonnej do podrażnień.
Właściwości:
-Chroni przed mrozem, wiatrem i
przesuszonym powietrzem
-Przywraca skórze równowagę
wodno-lipidową
-Działa łagodząco, regeneruje naskórek,
poprawia elastyczność skóry
-Łagodzi podrażnienia i działa
kojąco
Moim zdaniem: Długo szukałam kremu,
który odpowiednio nawilży moją skórę a jednocześnie nie będzie
ona po użyci zapchana i to był strzał w dziesiątkę. Moja cera
była ostatnio dość wysuszona, a ten krem się z nią uporał.
Stosuje zazwyczaj na noc i rano budzę się bez niespodzianek, jak to
miało miejsce po zwykłych kremach. Na dłuższe wyjścia na dwór
również się sprawdza, nos nie odmarza przynajmniej ;) Skóra jest
po nim nawilżona, przyjemna w dotyku i zregenerowana.
Minusy:
Dostępność-tylko apteki; cena, która wynosi ok. 30zł za 75ml,
więc trochę sporo; woda zawarta w kremie jest widoczna i to mnie
drażni; nie nadaje się za bardzo pod makijaż.
NIE WIEM CZY KUPIĘ, ALE MOGĘ
SPOKOJNIE POLECIĆ.
Mam nadzieję, że w końcu się zorganizuje i będę tutaj częściej. Bo mam o czym pisać tylko zwyczajnie nie chce mi się zrobić zdjęć czy coś takiego ;)
A no i planuje tutaj jakieś rozdanie czy coś, tylko muszę ogarnąć co mogło by się znaleźć w nim do wygrania. Co byście chciały ;>?